Decyzja o moim wyjeździe na marcowe konkursy na skoczni imienia Adama Małysza zapadła dosyć nieoczekiwanie. Podjęłam ją w niedzielę wieczorem, po indywidualnych zawodach w...
Czasem zastanawiam się, jak to jest, że wydarzenia, na które czeka się długo i niecierpliwie tak szybko mijają, zawsze pozostawiając po sobie odrobinę smutku i niedowierzania....